[ Pobierz całość w formacie PDF ]
znajdował się tylko stół, cztery krzesła i ogromne lustro na ścianie.
Proszę usiąść powiedział, wskazując krzesło po drugiej stronie stołu. Czym mogę
służyć?
Mam coś, co moim zdaniem mogłoby wam pomóc w śledztwie w sprawie śmierci
Madeleine i Charlotte Sloane.
Splotła dłonie i oparła je o stół.
A co to takiego? zainteresował się Manzorella, siadając naprzeciwko niej.
Rozmawiałam z Madeleine w noc jej śmierci.
Była pani jej przyjaciółką?
Nie. To znaczy, chyba tak, a raczej mogłabym być odparła niezbornie. Detektyw pewnie
pomyśli, że jest wariatką.
Zacznę jeszcze raz stwierdziła, biorąc głęboki oddech. Poznałam Madeleine w
sobotę, zaraz po tym, jak dowiedziała się o zidentyfikowaniu szczątków ciała matki. Jestem tu na
stażu z KEY News. Pojechaliśmy do Shepherd s Point, chcąc znalezć coś na temat Charlotte
Sloane i wtedy poznałam Madeleine.
Kto był z panią? spytał, notując.
Producent z KEY, D Elia odpowiedziała, mając nadzieję, że nie wmiesza w to B.J.
Nie powiedziała mu, że wybiera się na policję, ani o rozmowie z Madeleine. Obiecała
dziewczynie, że ta rozmowa zostanie między nimi, ale teraz wiele się zmieniło. Musiała
powiedzieć policji, co wiedziała. To był jej obowiązek. Skoro Madeleine nie żyła, nie było sensu
trzymać tego w tajemnicy, szczególnie jeśli mogła pomóc w rozwikłaniu sprawy.
Proszę mówić dalej ponaglił detektyw.
Rozmawiałyśmy w Shepherd s Point i myślę, że zawiązała się między nami nić przyjazni.
Miałyśmy wspólne przeżycia obie straciłyśmy matki.
Bardzo mi przykro mruknął.
Dziękuję.
Matka pochwaliłaby mnie za to, że poszłam na policję, pomyślała. Robię to, co powinnam.
Wzięła głęboki oddech i mówiła dalej:
Madeleine wystąpiła w krótkim wywiadzie dla nas. Była przekonana, że jej ojciec nie zabił
matki.
Twarz Manzorelli pozostawała bez wyrazu. Oliver Sloane zawsze był głównym podejrzanym,
ale nigdy nie znaleziono wystarczających dowodów, żeby mu to udowodnić. Fakt, że Charlotte
pojechała do Shepherd s Point zamiast do domu w Seaview, rodził podejrzenia, że uciekała przed
mężem.
Jednak od śmierci Madeleine coraz mniej kolegów Manzorelli go podejrzewało. Jeśli te
zabójstwa były powiązane, trudno było uwierzyć, że ten człowiek zabił własną córkę.
Mimo wszystko Oliver nie mógł być wyłączony z kręgu podejrzanych. Chociaż nie było go na
pikniku, mógł bez problemu podejść do Madeleine przy Forty Steps.
Moja rozmowa z Madeleine na przyjęciu jest jednak głównym powodem, dla którego tutaj
przyszłam powiedziała Grace, wykręcając palce. Madeleine trochę wypiła i zaczęłyśmy
rozmawiać dosyć swobodnie.
Co mówiła?
%7łe w głębi duszy może wiedzieć, kto jest zabójcą jej matki.
Manzorella spojrzał ostro na Grace.
Co to znaczy w głębi duszy ?
Powiedziała, że często śnią jej się wydarzenia w nocy, gdy zaginęła jej matka.
I?
%7łe one stają się coraz bardziej szczegółowe.
Grace próbowała sobie dokładnie przypomnieć całą rozmowę. Mała dziewczynka, która budzi
się i widzi, jak matka pisze coś w pamiętniku. Potem wkłada kolczyk do kieszeni sukni.
Prowadzi Madeleine z powrotem do łóżka. Dziewczynka wstaje i słyszy rozmowę telefoniczną.
Idzie za matką, która umówiła się z dzwoniącym, do bramy. Reflektory samochodu ukrywają
kierowcę.
Ale Madeleine czuła, że coraz więcej sobie przypomina dokończyła Grace.
Rozpoznanie go to tylko kwestia czasu. Czy to możliwe, że domyśliła się, kim jest morderca, i
dlatego musiała zginąć?
Grace, skończywszy opowieść, wyczerpana odchyliła się na krześle. Po drugiej stronie szyby
stał Tommy James i słyszał całą opowieść.
72
Kyle zdecydował zamknąć sklep trochę wcześniej. To był jego przywilej właściciela.
Podobało mu się, że mógł robić, co chciał. Teraz, gdy Cloris go zostawiła, czuł się bardziej
wolny niż kiedykolwiek.
Cieszył się, że znowu jest kawalerem i na pewno nie tęsknił za jej marudzeniem. Wymagała
od niego rzeczy, których nie mógł lub nie chciał jej dać. Zawsze wyrzucała mu jego brak chęci
współpracy w łóżku, rozmowie, uczuciach, we wszystkim. Wieczne pytała, co robi,
podejrzewając, że coś ukrywa. Nie, stanowczo za tym nie tęsknił.
Przekręcając zasuwę w drzwiach, z satysfakcją pomyślał, że interes szedł dobrze, szczególnie
teraz, gdy założył stronę internetową. Klienci z całego świata szukali jego, a nie na odwrót. Była
to cholernie dobra rzecz. Dzięki Bogu Cloris nie wiedziała o ukrytych oszczędnościach, kiedy
zaczęła wyciągać od niego alimenty.
Ostatnie parę lat było pomyślne, ale zaczynało się to zmieniać. Odkrycie szczątków Charlotte i
śmierć Madeleine wywołały niepokój lokalnej społeczności i przyciągały uwagę mediów. Wizyta
tej dwójki z KEY News całkowicie wytrąciła go z równowagi. Szczególnie zdenerwowała go
propozycja Grace Callahan, żeby zademonstrował, jak rozpoznać podrobioną kość słoniową.
Wpadanie we własne sidła niezbyt mu się podobało. Ale co teraz począć? Odmowa mogłaby
wzbudzić podejrzenia. Musi jutro zrobić to, o co go proszą.
Policja działała pod presją rozwiązania zagadki i to również martwiło Kyle a. Jeśli gliny
zapukają do jego drzwi, nie chciałby zostać przyłapany z żadnymi obciążającymi dowodami.
Nadszedł czas, by oddzielić ziarno od plew. Podszedł do gablotek i zaczął wyjmować
plastikowe podróbki, przestawiając jednocześnie prawdziwe rzezby, aby zastawić wolne miejsca
na czarnym aksamicie.
Nadszedł czas porządków.
73
Skronie pulsowały jej z bólu. Grace, wróciwszy z posterunku, poszła prosto do swojego
pokoju, nie zatrzymując się nawet na chwilę w pokoju redakcyjnym, by zobaczyć, co się dzieje.
Otwierając drzwi, jęknęła na widok czerwonego światełka migającego na telefonie. Ktokolwiek
to był, nie miała ochoty rozmawiać. Ani z Lucy, ani tym bardziej z kimś, kto mógłby wydać jej
polecenie zrobienia czegokolwiek dla KEY News. Potrzebowała chwili odpoczynku.
Zciągnęła przepoconą koszulkę i dżinsową spódniczkę, którą wrzuciła w ostatniej chwili do
walizki. %7łałowała teraz, że nie wzięła jeszcze jednej. Może po krótkiej drzemce przejdzie się po
sklepach i zobaczy, co mają w sprzedaży. Zdecydowanie potrzebowała spodni khaki.
Weszła do małej łazienki w poszukiwaniu proszków przeciwbólowych. Wzięła trzy tabletki i
popiła dużą ilością wody z kranu. Potem długo stała pod strumieniem letniej wody. Po dziesięciu
minutach poczuła się trochę lepiej. Owijając jednym ręcznikiem ciało, a drugim włosy, podeszła
do łóżka. Westchnęła z przyjemnością, przykrywając się chłodnym, białym prześcieradłem.
Niestety, światełko nadal mrugało, nalegając na odebranie wiadomości. Sięgnęła po telefon i
wcisnęła przycisk. Uśmiechnęła się na dzwięk głosu B.J. wydawał się trochę spięty.
Cześć, Grace. To ja, Bartolomeo Joseph. Kończę montować nasz materiał o rzezbiarstwie i [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szkicerysunki.xlx.pl
znajdował się tylko stół, cztery krzesła i ogromne lustro na ścianie.
Proszę usiąść powiedział, wskazując krzesło po drugiej stronie stołu. Czym mogę
służyć?
Mam coś, co moim zdaniem mogłoby wam pomóc w śledztwie w sprawie śmierci
Madeleine i Charlotte Sloane.
Splotła dłonie i oparła je o stół.
A co to takiego? zainteresował się Manzorella, siadając naprzeciwko niej.
Rozmawiałam z Madeleine w noc jej śmierci.
Była pani jej przyjaciółką?
Nie. To znaczy, chyba tak, a raczej mogłabym być odparła niezbornie. Detektyw pewnie
pomyśli, że jest wariatką.
Zacznę jeszcze raz stwierdziła, biorąc głęboki oddech. Poznałam Madeleine w
sobotę, zaraz po tym, jak dowiedziała się o zidentyfikowaniu szczątków ciała matki. Jestem tu na
stażu z KEY News. Pojechaliśmy do Shepherd s Point, chcąc znalezć coś na temat Charlotte
Sloane i wtedy poznałam Madeleine.
Kto był z panią? spytał, notując.
Producent z KEY, D Elia odpowiedziała, mając nadzieję, że nie wmiesza w to B.J.
Nie powiedziała mu, że wybiera się na policję, ani o rozmowie z Madeleine. Obiecała
dziewczynie, że ta rozmowa zostanie między nimi, ale teraz wiele się zmieniło. Musiała
powiedzieć policji, co wiedziała. To był jej obowiązek. Skoro Madeleine nie żyła, nie było sensu
trzymać tego w tajemnicy, szczególnie jeśli mogła pomóc w rozwikłaniu sprawy.
Proszę mówić dalej ponaglił detektyw.
Rozmawiałyśmy w Shepherd s Point i myślę, że zawiązała się między nami nić przyjazni.
Miałyśmy wspólne przeżycia obie straciłyśmy matki.
Bardzo mi przykro mruknął.
Dziękuję.
Matka pochwaliłaby mnie za to, że poszłam na policję, pomyślała. Robię to, co powinnam.
Wzięła głęboki oddech i mówiła dalej:
Madeleine wystąpiła w krótkim wywiadzie dla nas. Była przekonana, że jej ojciec nie zabił
matki.
Twarz Manzorelli pozostawała bez wyrazu. Oliver Sloane zawsze był głównym podejrzanym,
ale nigdy nie znaleziono wystarczających dowodów, żeby mu to udowodnić. Fakt, że Charlotte
pojechała do Shepherd s Point zamiast do domu w Seaview, rodził podejrzenia, że uciekała przed
mężem.
Jednak od śmierci Madeleine coraz mniej kolegów Manzorelli go podejrzewało. Jeśli te
zabójstwa były powiązane, trudno było uwierzyć, że ten człowiek zabił własną córkę.
Mimo wszystko Oliver nie mógł być wyłączony z kręgu podejrzanych. Chociaż nie było go na
pikniku, mógł bez problemu podejść do Madeleine przy Forty Steps.
Moja rozmowa z Madeleine na przyjęciu jest jednak głównym powodem, dla którego tutaj
przyszłam powiedziała Grace, wykręcając palce. Madeleine trochę wypiła i zaczęłyśmy
rozmawiać dosyć swobodnie.
Co mówiła?
%7łe w głębi duszy może wiedzieć, kto jest zabójcą jej matki.
Manzorella spojrzał ostro na Grace.
Co to znaczy w głębi duszy ?
Powiedziała, że często śnią jej się wydarzenia w nocy, gdy zaginęła jej matka.
I?
%7łe one stają się coraz bardziej szczegółowe.
Grace próbowała sobie dokładnie przypomnieć całą rozmowę. Mała dziewczynka, która budzi
się i widzi, jak matka pisze coś w pamiętniku. Potem wkłada kolczyk do kieszeni sukni.
Prowadzi Madeleine z powrotem do łóżka. Dziewczynka wstaje i słyszy rozmowę telefoniczną.
Idzie za matką, która umówiła się z dzwoniącym, do bramy. Reflektory samochodu ukrywają
kierowcę.
Ale Madeleine czuła, że coraz więcej sobie przypomina dokończyła Grace.
Rozpoznanie go to tylko kwestia czasu. Czy to możliwe, że domyśliła się, kim jest morderca, i
dlatego musiała zginąć?
Grace, skończywszy opowieść, wyczerpana odchyliła się na krześle. Po drugiej stronie szyby
stał Tommy James i słyszał całą opowieść.
72
Kyle zdecydował zamknąć sklep trochę wcześniej. To był jego przywilej właściciela.
Podobało mu się, że mógł robić, co chciał. Teraz, gdy Cloris go zostawiła, czuł się bardziej
wolny niż kiedykolwiek.
Cieszył się, że znowu jest kawalerem i na pewno nie tęsknił za jej marudzeniem. Wymagała
od niego rzeczy, których nie mógł lub nie chciał jej dać. Zawsze wyrzucała mu jego brak chęci
współpracy w łóżku, rozmowie, uczuciach, we wszystkim. Wieczne pytała, co robi,
podejrzewając, że coś ukrywa. Nie, stanowczo za tym nie tęsknił.
Przekręcając zasuwę w drzwiach, z satysfakcją pomyślał, że interes szedł dobrze, szczególnie
teraz, gdy założył stronę internetową. Klienci z całego świata szukali jego, a nie na odwrót. Była
to cholernie dobra rzecz. Dzięki Bogu Cloris nie wiedziała o ukrytych oszczędnościach, kiedy
zaczęła wyciągać od niego alimenty.
Ostatnie parę lat było pomyślne, ale zaczynało się to zmieniać. Odkrycie szczątków Charlotte i
śmierć Madeleine wywołały niepokój lokalnej społeczności i przyciągały uwagę mediów. Wizyta
tej dwójki z KEY News całkowicie wytrąciła go z równowagi. Szczególnie zdenerwowała go
propozycja Grace Callahan, żeby zademonstrował, jak rozpoznać podrobioną kość słoniową.
Wpadanie we własne sidła niezbyt mu się podobało. Ale co teraz począć? Odmowa mogłaby
wzbudzić podejrzenia. Musi jutro zrobić to, o co go proszą.
Policja działała pod presją rozwiązania zagadki i to również martwiło Kyle a. Jeśli gliny
zapukają do jego drzwi, nie chciałby zostać przyłapany z żadnymi obciążającymi dowodami.
Nadszedł czas, by oddzielić ziarno od plew. Podszedł do gablotek i zaczął wyjmować
plastikowe podróbki, przestawiając jednocześnie prawdziwe rzezby, aby zastawić wolne miejsca
na czarnym aksamicie.
Nadszedł czas porządków.
73
Skronie pulsowały jej z bólu. Grace, wróciwszy z posterunku, poszła prosto do swojego
pokoju, nie zatrzymując się nawet na chwilę w pokoju redakcyjnym, by zobaczyć, co się dzieje.
Otwierając drzwi, jęknęła na widok czerwonego światełka migającego na telefonie. Ktokolwiek
to był, nie miała ochoty rozmawiać. Ani z Lucy, ani tym bardziej z kimś, kto mógłby wydać jej
polecenie zrobienia czegokolwiek dla KEY News. Potrzebowała chwili odpoczynku.
Zciągnęła przepoconą koszulkę i dżinsową spódniczkę, którą wrzuciła w ostatniej chwili do
walizki. %7łałowała teraz, że nie wzięła jeszcze jednej. Może po krótkiej drzemce przejdzie się po
sklepach i zobaczy, co mają w sprzedaży. Zdecydowanie potrzebowała spodni khaki.
Weszła do małej łazienki w poszukiwaniu proszków przeciwbólowych. Wzięła trzy tabletki i
popiła dużą ilością wody z kranu. Potem długo stała pod strumieniem letniej wody. Po dziesięciu
minutach poczuła się trochę lepiej. Owijając jednym ręcznikiem ciało, a drugim włosy, podeszła
do łóżka. Westchnęła z przyjemnością, przykrywając się chłodnym, białym prześcieradłem.
Niestety, światełko nadal mrugało, nalegając na odebranie wiadomości. Sięgnęła po telefon i
wcisnęła przycisk. Uśmiechnęła się na dzwięk głosu B.J. wydawał się trochę spięty.
Cześć, Grace. To ja, Bartolomeo Joseph. Kończę montować nasz materiał o rzezbiarstwie i [ Pobierz całość w formacie PDF ]